poniedziałek, 4 grudnia 2017

https://www.eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html

Klienci, https://www.eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html którzy mogli kupić skażone mięso indycze w jednym z 11 pomorskich sklepów powinni przekazać je do powiatowych inspektoratów sanitarno-epidemiologicznych.
Do placówek handlowych na Pomorzu trafiło prawie pół tony mięsa indyczego z ferm skażonych wirusem ptasiej grypy. Drób, który pozostał w sklepach został już zutylizowany.
Zastępca wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Gdańsku, Andrzej Jagodziski, apeluje do klientów, którzy mogli kupić zakażone mięso, aby nie wyrzucali go do śmietnika czy na wysypisko. Wyjaśnia,
że https://www.eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html należy zgłosić się z nim do stacji SANEPID-u i oddać mięso do utylizacji.
Podejrzany towar trafił do sklepów: w Człuchowie, w Brusach w Sierakowicach, w Kartuzach, w Chojnicach , a dodatkowo do dwóch sklepów w Gdyni, a też do sklepu na gdańskiej Zaspie.
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kościerzynie, Grażyna Greinke, poinformowała, że drób pochodzący z fermy, w której pojawił się wirus ptasiej grypy wycofano również z 2 sklepów w Kościerzynie

, https://www.eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html a dodatkowo jednego w Starej Kiszewie. Jak wyjaśniła, towar zabezpieczono, umieszczono go w workach, oplombowano i przekazano do utylizacji.
Nadzorem epidemiologicznym w powiecie kościerskim objęto 47 osób. Są to pracownicy sklepów, ktorzy mieli kontakt z drobiem, członkowie ich rodzin oraz dodatkowo pracownicy firmy, które dezynfekowała sklepy. Placówki handlowe zostaną otwarte po przeprowadzeniu inspekcji sanitarnej.
Listę sklepów do których trafiło skażone mięso można odnaleźć na witrynie internetowej

eObuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html

"Rzeczpospolita" eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html pisze, że pośród agentów elitarnego oddziału, szkolonego przez sowiecki wywiad wojskowy GRU, ukazują się nazwiska nieżyjącego wicepremiera Ireneusza Sekuły i dyrektora FOZZ Grzegorza Żemka. Gazetę dodaje, że spisy nazwisk oficerów , a ponadto agentury oddziału odkrył w archiwum WSI szef komisji weryfikacyjnej Antoni Macierewicz. Jego zdaniem, działalność oddziału "Y" jest
jednym eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html z dowodów głoszonej przez niego tezy, że WSI były przedłużeniem GRU, sowieckiego wywiadu wojskowego. Gazeta pisze, że gdy powstały WSI - na przełomie lat 80. i 90. - został do tego zadania wytypowany zespół oficerów II Zarządu Sztabu Generalnego. Znakomita większość z nich pochodziła akuratnie z rozwiązanego wcześniej oddziału
"Y". eobuwie.com.pl/polo_ralph_lauren.html Wszyscy ludzie ci byli szkoleni przez służby sowieckie i wykonywali najistotniejsze zadania werbunkowe i inwestycyjne na rzecz ZSRR. "Ci ludzie byli bajecznie niebezpieczni" - mówi Macierewicz. Dodaje, że chodzi o osoby o dużej sile oddziaływania i samodzielności. Macierewicz wie, którzy z funkcjonariuszy WSI byli przeszkoleni poprzez